piątek, 17 stycznia 2014

Rozdział 4 - ''Wielka szansa"

                                      

-Musimy obmyślić strategię.Gdy zadzwoni, ja odbieram i spotykamy się o danej godzinie. Najlepiej tutaj.
-Dobra, ale co dalej?
-Nie wiem. Ciekawe czy w ogóle ktoś zadzwoni...
-Mam zajęcia. Muszę iść.
Lisa zaczęła się huśtać na huśtawce, z nudów. Później poszła do sklepu...
O 18.00 wróciła do domu i zaczęła odrabiać lekcje...
-Dzyn! dzyn!
-Halo? Cześć!
-Hej! Czytałam Twoje ogłoszenie. Możemy się spotkać?
-Może być jutro o 10.00 w parku?
-Jasne!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz